NEXT STORY
A question of identity
RELATED STORIES
NEXT STORY
A question of identity
RELATED STORIES
Views | Duration | ||
---|---|---|---|
11. Defining my own nationality | 22 | 02:24 | |
12. A question of identity | 19 | 03:12 | |
13. My cultural otherness | 20 | 02:51 | |
14. My children's diverse identities | 22 | 04:00 | |
15. How my children are returning to their Jewish roots | 25 | 02:08 | |
16. My parents' war-time experiences | 24 | 04:00 | |
17. My father the partisan | 22 | 02:05 | |
18. Fighting for the preservation of Jewish cultural autonomy | 18 | 02:22 | |
19. My father comes to my defense | 22 | 02:37 | |
20. My parents' separate lives | 32 | 01:36 |
W każdym razie miałem tę świadomość żydowską, ale uważałem się za Polaka, chociaż oczywiście to nie było proste, to znaczy: po pierwsze, to nie jest tak, żebym się spotykał z jakimiś bardzo agresywnymi zachowaniami, ale tak powiem: antysemityzm był czymś codziennym, nawet jeżeli nie był czymś bardzo... bardzo dotkliwym, to przynajmniej upokarzający był. To w takich drobnych uwagach, docinkach. Pamiętam zawsze dla mnie takim ważnym i bolesnym dniem był pierwszy dzień szkoły, dlatego że nauczycielka odczytywała nazwiska uczniów i tam trzeba było wypełnić odpowiednie rubryki. Pamiętam, że były między innymi dwa pytania: jedno dotyczyło obywatelstwa, drugie narodowości. Po polsku istnieje to odróżnienie, można powiedzieć na wschód od Niemiec, którego nie ma we Francji, gdzie obywatelstwo i narodowość to jest to samo. To znaczy w związku z tym, że ja mam drugie obywatelstwo poza polskim – francuskie po 20 prawie latach emigracji – to ja dla Francuzów jestem Francuzem. Nawet mam przyjaciół bliskich, i jeden z nich, wybitna postać, jak mówię: „Wy, Francuzi”, to jego to irytuje, mówi, „Nie mów: wy, Francuzi, ty też jesteś Francuzem”. I on nie mówi tego, żartując. To jest inne postrzeganie. Oczywiście to nie wyklucza, że we Francji jest również rasizm i to nie jest tak, że się wszystkich traktuje jednakowo, ale w każdym razie... Natomiast w Polsce jest to odróżnienie. Otóż jak ja mówiłem – pytanie o obywatelstwo – mówiłem „polskie”, to to było naturalne, natomiast jak mówiłem „narodowość polska”, to to wywoływało czasami śmiechy uczniów. Bo oni wiedzieli, że to nie jest prawda, z ich punktu widzenia... To zresztą nie musiało być antysemickie, tylko po prostu problem percepcji. To znaczy, że ja byłem definiowany jako Żyd negatywnie, albo też nie negatywnie, po prostu opisowo, jako fakt natury. Tego się nie zmienia.
In any case, I was conscious of where I came from, but I did consider myself to be a Pole although, of course, it wasn’t straightforward. I mean firstly, although I wasn’t encountering any highly aggressive behaviour, there was anti-Semitism on a daily basis and even if it wasn’t very intense, it was humiliating. It came in the form of small remarks, cutting comments. I’ll always remember my first day at school which was both important and painful for me because the teacher was calling out our names and we had to fill out the columns on a form. I remember that among other things, there were two questions: one was about our citizenship and the other about our nationality. There is a distinction between them in Poland, you could say East of Germany, as it doesn’t exist in France where citizenship and nationality are one and the same. I mean, since I have a second nationality in addition to my Polish one – I also have French nationality almost 20 years after I emigrated there – I am for the French, a Frenchman. I even have close friends, who are very notable, and when I say, ‘You, French’, it annoys one of them and he says, ‘Don’t say: you, French because you’re a Frenchman’. And he’s not joking when he says this. It is another way of seeing things. Of course, this doesn’t mean that there is no racism in France and neither do they treat everyone as equals, but anyway… In Poland, there is this distinction so I naturally answered the question about citizenship by saying, ‘Polish’, but when I said that my nationality was also Polish, this would sometimes makes the other pupils laugh. Because they knew that this wasn’t true from their point of view, I mean, simply…This reaction didn’t have to be anti-Semitic, just an issue of perception. It means that I was defined in their consciousness as a Jew, but in a negative sense, or maybe not negatively but simply that was what described me, a fact of nature. This can’t be altered, can it?
Aleksander Smolar (b. 1940) is a Polish writer, political activist and adviser, vice-president of the Institute for Human Sciences and president of the Stefan Batory Foundation.
Title: Defining my own nationality
Listeners: Vitek Tracz
Vitek Tracz is a London-based entrepreneur who has been involved in science publishing, pharmaceutical information and mobile phone-based navigation.
Tags: anti-Semitism, school, citizenship, nationality, Polish
Duration: 2 minutes, 24 seconds
Date story recorded: September 2017
Date story went live: 09 November 2018