a story lives forever
Register
Sign in
Form submission failed!

Stay signed in

Recover your password?
Register
Form submission failed!

Web of Stories Ltd would like to keep you informed about our products and services.

Please tick here if you would like us to keep you informed about our products and services.

I have read and accepted the Terms & Conditions.

Please note: Your email and any private information provided at registration will not be passed on to other individuals or organisations without your specific approval.

Video URL

You must be registered to use this feature. Sign in or register.

NEXT STORY

Why did Reymont write The Promised Land?

RELATED STORIES

Premiere of The Wedding at the Słowacki Theatre in Kraków
Andrzej Wajda Film-maker
Comments (0) Please sign in or register to add comments

Premiera filmu odbyła się w Teatrze Słowackiego na tej samej scenie, na której była prapremiera Stanisława Wyspiańskiego w 1901 roku. Nasz film w 70 lat później – zależało mi bardzo na tym, żeby właśnie premiera była w tym samym miejscu, bo wydawało mi się, że to w jakiś sposób nasz film jakby tak powiedzieć 'uszlachca', nie uszlachetnia, tylko robi go – proszę, kiedyś widzieliście tu przedstawienie, a teraz zobaczcie kino w tym samym miejscu. Bardzo to było wzruszające, bardzo to było poruszające dla mnie wydarzenie, że w tym samym miejscu, ten sam utwór nagle w innej zupełnie filmowym kształcie wdziera się, że tak powiem, w nasze życie. I film ten wdał się nie tylko w życie naszej elity, ale to był film bardzo masowo oglądany. Tak że ktoś obliczył, że w ciągu trzech miesięcy eksploatacji Wesela film ten obejrzało więcej widzów niż od 1901 roku do premiery w siedemdziesiątych latach filmu. Ktoś obliczył w ilu teatrach, na ilu scenach, jak długo Wesele było grane, przeliczył ilość widzów i doszedł do wniosku, że te trzy miesiące eksploatacji filmu dały większą widownię niż tych 70 lat. Dlaczego o tym mówię? Nie żeby się przechwalać, tylko żeby powiedzieć, że tu kryje się być może obowiązek narodowej kinematografii, żeby pewne utwory, które stanowią naszą własność i nad którymi my nie musimy się zastanawiać, czy światu to się spodoba, czy świat nas za to pochwali, my to robimy, dlatego że to jest nasze i Wesele weszło dzięki filmowi bardziej w świadomość, że tak powiem, społeczeństwa niż jeżeli by... A ciągle będzie grane w teatrze, bo tu oczywiście używano też takiego argumentu, że jak zrobię film, to już nikt nie będzie nigdy tego robił w teatrze. Oczywiście to jest nieprawda, Wesele co pewien czas pojawia się w teatrze. No ale ten film zdobył olbrzymią widownię i zaistniał, tym bardziej, że był, wielokrotnie powracał do telewizji, no i stał się jakby własnością większej... większej części społeczeństwa niż gdyby pozostał na teatralnej scenie. Tak że myślę, że to było istotne, no bo w jakimś sensie moje spotkanie najpierw z Weselem, potem z Ziemią obiecaną dało mi przekonanie, że mogę sięgnąć i po takie utwory jak Pan Tadeusz czy Zemsta, które, że tak powiem, są jednymi z ostatnich moich filmów.

The film's premiere was held in the Słowacki Theatre on the same stage as Stanisław Wyspiański had held his world premiere in 1901. Our film, shown 70 years later... I had very much wanted the premiere to be shown in the same place because it seemed to me that our film somehow ennobled not dignified but made it... here, once you saw the play on this stage, now you can see a cinema on the same spot. It was a very moving, a very touching event for me that the same work could be shown at the same venue in a completely different form and so force its way into our lives. This film forced itself into the lives not just of our elite, but it was very widely seen. Someone calculated that in the first three months that The Wedding was shown, more people had been to see the film than had attended performances of the play from 1901 to the premiere in the 70s. They calculated in how many theatres, on how many stages, for how long The Wedding had been performed, worked out how big the audiences had been and came to the conclusion that three months of showing the film had gathered in bigger audiences than all of those 70 years. Why do I mention this? Not in order to boast but to say that perhaps this conceals the duty of national cinema. There are certain works that are our own and we don't need to worry whether the world will like them or will praise us for them, we do this because it's ours. The Wedding entered public awareness thanks more to the film, so to speak, although it will still be performed in theatres; predictably, the argument was used that if I make it into a film, no one will ever put it on at the theatre again. Of course this is not true and The Wedding appears in theatres every so often. However, this film gained a huge audience especially as it was shown on TV many times and this way became the property of a far larger group of people than if it had remained only in the theatre. So I think it was important because in some sense my encounter first with 'The Wedding' and then with The Promised Land convinced me that I could turn to works like Pan Tadeusz or Revenge which are a couple of my latest films.

Polish film director Andrzej Wajda (1926-2016) was a towering presence in Polish cinema for six decades. His films, showing the horror of the German occupation of Poland, won awards at Cannes and established his reputation as both story-teller and commentator on Poland's turbulent history. As well as his impressive career in TV and film, he also served on the national Senate from 1989-91.

Listeners: Jacek Petrycki

Cinematographer Jacek Petrycki was born in Poznań, Poland in 1948. He has worked extensively in Poland and throughout the world. His credits include, for Agniezka Holland, Provincial Actors (1979), Europe, Europe (1990), Shot in the Heart (2001) and Julie Walking Home (2002), for Krysztof Kieslowski numerous short films including Camera Buff (1980) and No End (1985). Other credits include Journey to the Sun (1998), directed by Jesim Ustaoglu, which won the Golden Camera 300 award at the International Film Camera Festival, Shooters (2000) and The Valley (1999), both directed by Dan Reed, Unforgiving (1993) and Betrayed (1995) by Clive Gordon both of which won the BAFTA for best factual photography. Jacek Petrycki is also a teacher and a filmmaker.

Tags: Słowacki Theatre, The Wedding, The Promised Land, Pan Tadeusz, Revenge, Stanisław Wyspiański

Duration: 3 minutes, 28 seconds

Date story recorded: August 2003

Date story went live: 24 January 2008